sobota, 5 kwietnia 2014

Maroko praktycznie: Transport

Merzouga - grand taxi

Transport w Maroku jest rozwinięty nie gorzej niż w Polsce. Z Tangeru przez Rabat, Casablankę i Marrakesz, aż do samego Agadiru, dotrzemy całkiem dobrej jakości koleją. Pociągiem możemy także dojechać na północno-wschodnie wybrzeże, zatrzymując się po drodze w Meknes i w Fezie. Rozkład jazdy pociągów i ceny biletów znajdziecie na stronie www.oncf.ma. Nie ma możliwości kupna biletów przez internet.

Tam gdzie nie dojedziemy pociągiem, dojedziemy autobusem. W Maroku funkcjonuje dwóch głównych przewoźników autobusowych i dziesiątki mniejszych.

Dwie największe kompanie to CTM (www.ctm.ma) i Supratours (www.oncf.ma). Komfort podróży, czasy przejazdu i ceny biletów są bardzo podobne. Supratours z założenia ma jeździć po trasach nie obsługiwanych przez kolej, natomiast CTM dostaniemy się prawie wszędzie. Warto pamiętać, że te dwie spółki mają przeważnie swoje własne dworce autobusowe, w zupełnie innych lokalizacjach niż główny dworzec autobusowy w danym mieście. Będąc w marcu nie mieliśmy problemu z kupnem biletów od razu przed podróżą, jednakże w szczycie sezonu bilety podobno trzeba kupować dzień wcześniej. Strona internetowa linii CTM umożliwia kupno biletów przez internet, pod warunkiem, że chcemy to zrobić minimum 24 godziny przed podróżą. W przypadku linii Supratours nie ma możliwości kupna biletów przez internet.
Inne linie autobusowe są raczej nie polecane (kiepski stan autobusów, częste postoje, lekki smrodzik).

Prócz autobusów są także taksówki. W Maroku występują ich dwa rodzaje: petit taxi i grand taxi. Pierwsze z nich mogą jeździć tylko w obrębie granic danego miasta. Każde duże miasto ma swój kolor takich taksówek (np. Tanger niebieskie, Fez czerwone, a Marrakesz beżowe). Grand taxi mogą jeździć zarówno w mieście jak i na trasach międzymiastowych. Są to zazwyczaj stare Mercedesy, tzw. beczki, do których wsiada 6 osób plus kierowca (dwie osoby na fotelu pasażera i 4 na tylnej kanapie). Grand taxi mają swoje wyznaczone postoje, a kierowcy ruszają dopiero gdy zbierze się kilka osób. Koszt przejazdu jest niezależny od liczby pasażerów. Nam jakoś nie przypadł do gustu ten sposób poruszania się po kraju. Nie jest ani tani, ani komfortowy...

Bardziej zamożni turyści mogą skorzystać z sieci połączeń lotniczych obsługiwanych przez krajowe linie Royal Air Maroc (www.royalairmaroc.com). Prawie każde miasto w Maroku ma swoje lotnisko.

Jadąc większą grupą (4 osoby) warto rozważyć wynajęcie samochodu. Ceny za przykładową Dacie Logan z pełnym ubezpieczeniem wahają się od 30 euro w lokalnych wypożyczalniach do 50 euro w wypożyczalniach międzynarodowych. My, będąc w Ouarzazate, korzystaliśmy z usług lokalnej wypożyczalni, ale o tym w relacjach z podróży.

Kilka słów odnośnie transportu miejskiego... Turyści i mieszkańcy najczęściej poruszają się po mieście za pomocą petit taxi, trzeba jednak pamiętać, że cena podawana dla turystów jest prawdopodobnie dużo wyższa niż cena dla Marokańczyka. Dobrym sposobem na poruszanie się po dużych miastach jest korzystanie z komunikacji miejskiej. Jest to sporo tańsze rozwiązanie, a wcale nie zajmuje dużo więcej czasu ponieważ przystanki autobusowe są od siebie mocno oddalone. Bilety są sprzedawane przez kierowcę i w większości miast kosztują ok. 4 dirhamy od osoby. Szczególnie polecamy to rozwiązanie w Marrakeszu (np. żeby dostać się do ogrodów Majorelle lub do Ville Nouvelle) lub w Fezie (autobusy z medyny do Ville Nouvelle). W Fezie główny przystanek autobusowy w kierunku nowej dzielnicy znajduje się obok placu Rcif (za bramą Bab Rcif). W Marrakeszu większość autobusów zatrzymuje się przy meczecie Koutoubia od strony placu Jemaa el fna.

Brak komentarzy

NAPISZ COŚ